środa, 6 stycznia 2016

Moje podsumowanie albumów hip-hopowych 2015.

Dzisiejszy wpis poświęcam mojemu podsumowaniu wydanych płyt w 2015 przez raperów. Zaczynamy od moim zdaniem najlepszych.



Miejsce 5 TeTris "Definitywnie"
Nie mogło go zabraknąć w moim zestawieniu. Jego najlepsza jak dotąd płyta, wszystkie kawałki świetnie zrobione, bity, teksty. Swobodne flow jakim operuje Adam, sprawia, że nie da się go nie słuchać. Oby tak dalej!
Najlepszy kawałek? hmmm ciężko tutaj wybrać jeden dlatego dwa
"ZPRDL" https://www.youtube.com/watch?v=2NojSYhvfZk
"Kopi Luwak" https://www.youtube.com/watch?v=2bN2YNN3JFo

Miejsce 4 DIOX "Nowy Testament"
Sto chujów w dupę i krzyż w plecy za moją krytykę DIOX-a. A może to właśnie fala krytyki go podbudowała, widać włożył dużo pracy w płytę i są efekty, jeżeli dalej będzie zmierzał w takim kierunku będziesz zajebiście.
Najlepszy track? "Neony"https://www.youtube.com/watch?v=k6gn3gzkeg4

Miejsce 3 Pono "Bunt"
Kurwa mać, aż 3 lata żeby Pono, legenda wydała płytę. Lekki powiew świeżości, ale nadal stary dobry Pono, płyta dobra, ale jednak po tak wg mnie genialnym raperze jak Pono można ją było zrobić lepiej. Dobra nie będę wybrzydzać. Lecimy dalej
Najlepszy kawałek? "Przebudzenie"
https://www.youtube.com/watch?v=BjytbqSO9_k&feature=share

Miejsce 2 ZETENWUPE "Bejbo"
Drugie miejsce dla debiutantów. Duet Panów z Alkopoligamii, rozpierdoliła mnie na całego, katuje płytę niemiłosiernie. Świetne punche, chociaż wydaje mi się, że Kaitanovich nie dał z siebie 100% możliwości, wraz z MADA zrobią jeszcze większy rozpierdol. Ostatnio wraz Kubą Knapem oraz Wrotasem, założyli formację Osiedlowe Linie Lotnicze, którą, też niszczy mi beret.
Najlepszy kawałek?
"Historyjka stulecia"https://www.youtube.com/watch?v=AIdQN3O8XLQ&feature=youtu.be
"Bejbo" https://www.youtube.com/watch?v=VGSvVWEyTq4

Miejsce 1 Tede & Sir Michu Vanilla Hajs
Płyta roku w moim odczuciu. Każdy track z osobna jest dojebany, dopracowany do perfekcji. Sir Michu rozpierdolił głośniki bitami, Tede jest konsekwentny w swoim działaniu i kosi teraz hajs, gdy inni wyzywali go od kurew, miał wyjebane i robił swoje. Wie co teraz jest na czasie i wie jak to wykorzystać. I niech Ci się wiedzie Jacku!
Najlepszy track? "Pażałsta" https://www.youtube.com/watch?v=q76EfgGXvIY

niedziela, 3 stycznia 2016

Dostałem raka, postanowienia noworoczne, wkurwia mnie#4

Siema.

Kolejny raz, kurwa kolejny raz uświadomiłem sobie, że spora część blogerek  pisze, reklamuje nie dla tego że to lubi, tylko... dla fejmu, hajsu, prezentów, a ich poziom inteligencji powala na kolana.
Pewien z portali? Chuj z tym zadał im pytanie co lepsze Windows PC czy Macbook. Widząc ich odpowiedzi dostałem raka... Bieda umysłowa 10/10  i oczywiście musi znaleźć się perełka "komputery z windowsem są cięższe a maki lekkie" całość tutuaj o ile nie usuną https://www.youtube.com/watch?v=_jlksuZrmZU.
Moja opinia będzie prosta i jednoznaczna dajcie sobie spokój z opiniami na takie tematy bo nie nadajecie się do tego. Jedyne o co Wam chodzi to o markę, bo "jabłuszko" gdybyście miały wybrać gówno z windowsem a gówno z "jabłkiem" wybrałyście to drugie.
Mam wyjebane na wasze hejty.

Druga sprawa Wasze postanowienia noworoczne, które wciskacie sobie każdego roku; np. schudnąć, iść na siłownie itp. do kurwy nędzy skoro  nie zrobiliście tego w 2015 to nie zrobicie w 2016, puste słowa nic nie znaczą. Trochę zawziętości samozaparcia, bez chwalenia się we wpisach. Okej też mam swoje postanowienia, ale nie będę się nimi chwalić no może jednym... nie zmieniać się na siłę, pozostać sobą, bo to jest najważniejsze. A wasze postanowienia mnie chuj obchodzą, robicie tylko siano z mózgu tych czytających Was bandy gimbusów... Cisnę z Was bekę, dlatego też i tym piszę.
I tak wiem że nic się nie zmieni, dlatego będę się z Was śmiać. Będę konsekwentny w tym działaniu.

Gwarantuję jedno będę częściej odwiedzać i wytykać Wam wszystko. Nie mam nic do Was osobiście, bo Was nie znam, ale po sposobie Waszego pisania. Nie chcę być mściwy, czy coś, a konsekwentny w osiągnięciu swoich celów. Jestem przekonany, że osiągnę to teraz czy za nawet za 2 lata ale zrobię to! Bez ciśnień bez parcia. Osiągnę swoje ja to wiem, ale nie chcę jak Wy spierdoliny obnosić się z tym. Nie zmienię się w przeciwieństwie od was.

Nara