Trochę te dwa tygodnie spędziłem chlejąc itd. itp. oraz czytając wpisy. Doszedłem do pewnego wniosku mogę wyjebać w kąt narkotyki, ponieważ czytając wpisy WIĘKSZOŚCI blogerów czy blogerek sprawia, że mózg jest rozpierdolony niczym Hiroszima.
Te cudowne fałszywe komentarze, typu "Świetny wpis, ładna sukienka podkreśla twoje oczy, zapraszam do mnie, liczę na rewanż" i wiele wiele innych.
Nawet u mnie było coś podobnego... Ostatni wpis odnośnie tego spotkania, awansu itd. Jeden i jedyny komentarz blogerka http://happinessismytarget.blogspot.com/2015/07/goodfest-2015.html
patrycja pasek29 czerwca 2015 00:38
byłam na tym meczu :D
http://happinessismytarget.blogspot.com/
http://happinessismytarget.blogspot.com/
Jako że znam dużo osób, praktycznie wszystkich z mojego Miedźna i trochę z okolic, postanowiłem sprawdzić kim ona jest i skąd. Pierwsze co facebook, moje przypuszczenia sprawdziły się, nikt jej nie zna, żadnych wspólnych znajomych + dalsza odległość Tarnobrzeg. Nie wierzę w historię z rodziną albo przejazdem...
Kurwa mać ! Skoro już czytamy kogoś wpis dajmy szczery komentarz bez robienia wazeliny. Wchodzenie komuś do dupy sprawi że i tak będziesz w czarnej dupie i szczerze gówniana sprawa, więc może lepiej być szczerym ? Bo Tobie też ktoś może zrobić wazelinę. Wazelina jest do czegoś innego...
Albo cudowne wpisy typu. "Jak się spakować na wyjazd?" No kurwa jak ? Zabieramy to co jest potrzebne. Cała filozofia, nie wiem kurwa co jest w tym takiego trudnego?
Wisienka na torcie blogi dzieci wieku 12-15 lat mówiące jak się modnie ubierać... każdy ma swój styl i ubiera się jak chce, więc nie mówcie co robić.
Wyjebane mam na komentarze, obserwacje, ten kto będzie chciał zrobi to i będzie mi miło. Tylko bez fałszywek, wystarczy że 95% Twojego kręgu jest fałszywa. Dobra chyba już wystarczy, pora pakować ręcznik, spodenki i spierdalamy nad wodę, korzystać z uroków lata.
Pozdro !